I co to ma być? Powiedziałby narrator, gdyby zobaczył tytuł, ale narrator nie przyszedł. Kto przedstawi barwy? Kto pokaże ich wewnętrzną warstwę?
Szare
anioły na pomniku
ktoś je tu zostawił
dlaczego
zegar obok wystukuje godziny
może wstaną
obudzą się i wyruszą
do raju.
Białe
chmury na twojej głowie
welon panny młodej
schody
nikt nie słyszy
krzyku minionej chwili
Czarne
szelest żałobnej sukni
ktoś umarł
ktoś jeszcze żyje
na ścianach odpowiedzi wypatruje
mrok nadchodzi nagle
zabiera nadzieję.
Brązowe
twoje oczy
wiem, że za chwilę w nich utonę
nikt mnie nie uratuje
miną wieki, zanim je z siebie zmyję.
Niebieskie
niebo nad morzem
ulga
już nie pamiętam starych nauczycieli
jest tylko zapach ziemi.